Ostatnio skumałem się znowu z Cir, ziomkiem poznanym na zesłorocznym wyjeździe, dał mi On cynk o paru blogach. Teraz, przez kilka ostatnich dni, większość czasu siedzę i czytam. Głównie "totylkoteoria" , gdzie pojawia się wiele ciekawych artykułuw traktujących o nauce i tematach pokrewnych. Pamiętam jakby to było wczoraj, gdy z Cir rozmawialiśmy o kolejnym organizowanym spotkaniu, było to parę miesięcy temu, a tu się okazuje, że już w tą sobotę się szykuje omawiane spotkanie. Jak ten czas szybko minął. Z jednej strony dobrze, bo nie mogę się doczekać, a z drugiej smutnie, że życie tak szybko mija, a nasza pamięć zawodzi i zapominamy większość z tego co przeżyliśmy. Dobrze, że mamy możliwości technologiczne by uwieczniać chwilę, np. Ja z większości wyjazdów nagrywam filmiki, tak by upamiętnić te chwile :). Co prawda z poprzedniego spotkania z Cir i jego kompanami filmiku jeszcze nie zmontowałem (na początku wykręcałem się brakiem pomysłu, a później zapomniałem), jednak Cir
Już widzę ten opar, taki wielki na horyzoncie w sumie widzę tam dym z komina, ale jak opar prawie...